-
Re: OBE... LD...
O Rammstein, widze ze podlapales ten sposob ze stronki :]
Przyznam, ze fajny jest, tylko ja chyba wole inny sposob, bo moja studnia zawsze konczy sie tafla wody, o ktora rozbijam sie i czuje mocne szarpniecie ciala subtelnego, ale nic poza tym :]
Ja mam swoj sposob. Najpierw trans... czyli leze i wyobrazam sobie uczucie spadania. Najczesciej staje na krawedzi czegos w rodzaju studni oswietlonej zielonkawym swiatlem i wskakuje do niej.. po chwili swiatlo juz prawie do mnie nie dociera i czuje tylko opadanie. Po pewnym czasie czuje jak oddech mi sie spowalnia i zaczyna mi sie robic zimno... leze tak jeszcze chwile, a nastepnie ktos z gory studni rzuca mi line, ktora lapie - oczywiscie jej nie widzac i wspinam sie. To naprawde dziala, ale musicie skupic cala swoja uwage na tym... Po prostu chwyccie line i nie probujcie sie wspinac, ale po prostu zrobcie to 
Na efekty nie trzeba duzo czekac, bo jak jestem skoncentrowany, to czuje pulsowanie czekr i duuuzy nacisk na cialo, jakby cos mialo je rozeprzec. Samo wyjscie jest dosc gwaltowne i przypomina uczucie zasysania. Juz nie bede wspominal o szumach w glowie i roznych dziwnych efektach, ale samo wyjscie jest wrecz straszne, bo nagle czujesz sie jakby ogarniety przez ogrom i absolut. To przytlacza i ciezko sie tam odnalezc. Jak moj przyjaciel pierwszy raz mial oobe, to trwalo 3 sekundy, bo gdy wyszedl, od razu zanurkowal w ciele, bo byl zbyt zszokowany i przestraszony, zeby to kontynuowac... Pociesze Was, ze ten gostek to sceptyk OOBE i ze wczesniej w to nie wierzyl... w sumie dalej nie wierzy i uwaza, ze ma chorobe psychiczna, skoro takie cos przezyl, ale mniejsza o niego :]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum