Ja niektore piosenki Mansona naprawde lubie.
Niektorzy ludzie, z ktorymi rozmawialem uwazaja Mansona za komercyjny kicz, za przerost formy nad trescia, ale sami popatrzcie: Zespol niewatpliwie osiagnal swoj cel! Zostal wykreowany po to, by szokowac i niewatpliwie udaje sie to mu. Dla zespolu najgorsza jest obojetnosc fanow. Natomiast Marilyn Manson zawsze budzi albo pozytywne emocje, albo bardzo negatywne. Jedni go nienawidza, jedni go kochaja, ale nie ma prawie nikogo, kto by byl zupelnie obojetny i wlasnie tu kapela osiagnela swoj cel.