-
Re: ach nie ma to jak adrenalinka...
no to gratuluje Dołble :P
ja pare dni temu rowniez przenosilem H. lividum do innego pojemnika...
zakonczyla sie to tak ze pajaczek wbiegl mi na reke i za chiny nie chciala zejsc ( alez ja przyciagam kobiety...kazdego gatunku :> ) a jako ze byla to H. lividum - zaczela sie stawiac - to dopiero byla adrenalinka
))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum