cóż jak ci ten temat jest obojętny to w ogóle o nim nie pisz sorry ale jedyną metodą aby więcej zwierząt nie gineło jest mówienie o tym i to jak najgłośniejsze nawet żółwie z których się pozyskuje szylkret i pamiątki typu ta głowa giną często w męczarniach przez kilka lub kilkanaście godzin bo trudno jest zabić szybko żolwia aby nie uszkodzić tego co może zostać sprzedane a jesli cię kiedyś dziecko spyta czemu nie ma już zwierzątek za oknem tylko może je oglądać na pożułkłych stronach książek to powiedz mu że miałeś ważniejsze sprawy na głowie niz chociaż wypowiedzieć się o ich krzywdzeniu

PS
jak tak dobrze wiesz gdzie można więcej zdziałać to mi powiedz a nie marudź jaki ze mnie marny człowiek co nie może znaleźć miejsca żeby skutecznie działać