i tu sie nie zgodze mam po prostu w dupie te wymysly (bez obrazy wierzacych) o Bogu Szatanie itp. Czlowiek wymyslil Boga i "innych takich" idac na latwizne-najlatwiej bylo wytlumaczyc sobie powstanie swiata i wszystkie inne dziwne rzeczy ingerencja jakiejs nadprzyrodzonej sily. Wierze za to w teorie ewolucji, wg ktorej wszystko zaczelo sie od cieplych morz-jdna bakteria rozwijala sie, potem powstawaly zlozone ogranizmy, wyszly na lad itp, w koncu jest troche takich az zadziwiajacych przykladow tego, jak idealnie potrafily sie dopasowac rozne stworzenia przez ewolcje, ale troche to trwalo Tylko nie wiem co sadzic o powstaniu wszechswiata