Dokladnie tak, hehe. Ja ani razu do ksiazek nie zajrzalam (buhaha - w gim wcale nie kupowalam podrecznikow bo i tak z nich nie korzystalam :P), totalny luz i tescik poszedl lepiej niz myslalam Ahh...ale fajnie sie to teraz wspomina, taka adrenalinka przyjemna, bieganie po szkolach, niepewnosc - testy super sprawa :P