Na razie to miałem tylko licencjacik z biologii
W komisji masz trzy osoby - promotor, recenzent Twojej pracy i przedstawiciel dziekana.
Komisja po zapoznaniu się z pracą zadaje Ci kilka pytań z zakresu poruszanej przez Ciebie tematyki. Najczęściej jest to proces zupełnie bezstresowy - jeśli jest się dobrze przygotowanym (a często osoby z komisji mogą poinformować Cię czego będą od Ciebie wymagać na egzaminie). Słowem to tylko formalność, kłopot to stworzenie całej pracy (99,9 % stresu i roboty).

Za mniej więcej rok magisterka, a ja jeszcze tonę po uszy w materiale do oznaczenia... całe życie.