Tak, to co napisal Hari to co innego, no moze nie z tym kapitanem, ale samobójstwo więźnia politycznego ot jego odwaga, nie glupota. Ale tu chyba toczy sie dyskusja o "zwykłe" samobójstwo
Tak, to co napisal Hari to co innego, no moze nie z tym kapitanem, ale samobójstwo więźnia politycznego ot jego odwaga, nie glupota. Ale tu chyba toczy sie dyskusja o "zwykłe" samobójstwo