jetes tolerancyjny , tylo nie akceptujesz braku tolerancji - tak bym to powiedzial ))
(akceptacja jest wyzszym "wtajemniczeniem" tolerancji)

jesli chodzi o sam watek - ja toleruje i akceptuje homoseksualistow
ciesze sie ze jednak spora czesc osob ma podobne zdanie jak ja ... milo sie czyta takze pytania od niektorych urzytkownikow skierowane do tych anty-homoseksualistow

"Autor: Awikularia
Mam pytanie: jezeli macie cos przeciwko czemus, to napiszcie dlaczego? Wytlumaczenie: "bo chodza za rece i ich nie lubie" oraz "bo nie" nie dociera do mnie."

"Autor: rastafaq
a jak ida dwie kobiety ??? w konu co jest choroba ??? homoseksualizm czy homoseksualizm u facetow ?? interpretujesz to jak Ci wygodnie"

"Autor: Hari
mają sie leczyc...bo? Cierpią z tego powodu, ze są homoseksualistami, sprawiają ból innym, zagrazają bezpieczenstwu innych osob, a moze biosz się, ze sie zarazisz tą chorobą?? Ale coz.. pewnie masz racje. Znasz jakies leki, albo kuracje lecznicze? :>"


- oraz brak odpowiedzi z ich strony , lub wogole cisza ))


jesli chodzi o adoptowanie dzieci - hmmm sam nie wiem co o tym myslec , z socjologicznego punkty widzenia takie dziecko niemoze doswiadczyc "rodziny" (wynika to z socjologicznej definicji rodziny) - ale nieprawda jest ze wychowywany przez pare homoseksualna stanie sie homosekuslista - przyklad : zakon Urszulanek - te zakonice wychowuja dziewczynki same - brak kontaktu z mezczyznami , i jakos te dziewczyny nie staja sie lisbijkami

Zakoncze cytate , poniewaz mi sie bardzo spodobal:
Autor: reveille
Niestety, brodzika intelektualnego nie da się zatuszować pyskówką.