no mango jest eleganckie
Kiedyś było o jakimś super (a jak) extra odjechanym sprzęciku, takie coś co sie wbija do soku w kartonie (bo otwieradełka producentów oczywiście są do bani) i można bez obaw nalewać, napewno nic sie nie wyleje poza szklanke. I w tym momencie Arek wraz z Kasią testują urządzenie. Kiedy 'Aras' nalewa sok do szklanki po kartonie wycieka drugie tyle soku co do szklanki wlali. Myślałem że walne ze śmiechu

Do tego jeszcze rozwalają mnie wszelkiego rodzaju reklamy, w których jest podana cena towaru/usługi a przy niej '*' (gwiazdka :P) a na dole ekranu, drobniutkimi literkami wyjaśnienie, którego nie sposób zauważyć, a jak sie już zauważy to powodzenia przeczytać....