No, trzeba przyznać, że Włosi grali bardzo dobrze. Tak gdzieś do 75 minuty, bo później siedli trochę. Del Piero mnie zadziwił, myślałem, że jest bez formy. Panucci, Gattuso, Pirlo. Wszyscy w sumie grali dobrze oprócz Vieriego, któremu wyraźnie nie szło.