Zgadzam się z Double.
Dres (a nie człowiek w dresie) to z chęcią wszystkiemu by obił mordę. Eh... szkoda mi takich ludzi. Ja bym ich zamknął na jakimś stadionie i niech się nawzajem wybiją co do jednego.
Zgadzam się z Double.
Dres (a nie człowiek w dresie) to z chęcią wszystkiemu by obił mordę. Eh... szkoda mi takich ludzi. Ja bym ich zamknął na jakimś stadionie i niech się nawzajem wybiją co do jednego.