co się dziwisz dzieciak ma dopiero 16lat !!! jezdzi po lesie nie swoją bryką, tatuś siedzi obok jakby dzieciakowi stała się krzywda to przytuli.... więc takie śmiganie jest dla niego wyczynem nie lada!!!!! a od dwóch lat jeszcze nikomu nie zrobił krzywdy więc jest "dobrym kierowcom " no nie??? jeszcze nie wie co daje deszcz+zjechane opony+większa szybkość..... ale nauczy się dzieciak!!!! byleby na swoich błędach i tylko na sobie ewentualnie na Tatusiu...