Meg11 a zadalas sobie kiedys pytanie po co Ci to wszystko? Co chcesz osiagnac? Jak dla mnie szkoda nerwow. Wystarczy po studiach praca taka aby bylo na zwykle proste zycie. Zeby nie braklo do pierwszego. Ja nie mam ochoty gonic za pieniadzem i kariera. Wyzjae zasade zeby robic to co sie lubi i na co ma sie ochote (z wyczuciem granicy oczywiscie). Ja np. nie mam ochoty za bardzo na dalsza nauke ale wiem ze wyzsze jest niezbedne, bez 2 zdan. Dlatego zaoczne. Nawet nie ide juz na egzaminy na dzienne bo zrezygnowalem :/ Nie wiem, marzy mi sie zwykle proste zycie.