Tak zgodze sie ale mi chodzi o sposob zabijania, nasi partyzanci nie sądze zeby torturowali wroga. Tylko o to mi chodzi, nie o bomby, nie o Dzihad, nie o Bin-ladena tylko o sposob mordowania niewinnych ludzi. Człowiek ktorego sie wysadzi mniej cierpi podczas smierci niz człowiek ktorego sie poniza rzed całym swiatem zarzynając go jak świnie na mieso.