Nie palę, nie piję ...hmm chyba chory i nudny jestem

A tak do tematu, jeśli ktoś lubi i musi to niech pali, ale niech nie przymusza do tego innych (presja środowiska itp.). Faktem jest, że skręty i papierosy to dokładnie taki sam szajs dla płuc, różnią się chyba tylko oddziaływaniem na mózg. Dla mnie to syf, ale to tylko moje zdanie.

PS. Naoglądałem się za dużo wypalonych gości, którzy już normalnie nie oddychają, a tylko dyszą. Pomijam ciekawe przypadki tracheotomii, ale to względem każdego dymka.
PS2. I nie lubię, gdy np. od kobiety jedzie przypalanym śmietnikiem )