Postawili nam w parkach "Azory", które stoją wypełnione zwyczajnymi odpadkami. Większość ludzi nie płaci podatku od posiadanych zwierząt, ale nie tylko w celu tankowania budżetu miast powstał pomysł wprowadzenia takiej opłaty - ktoś powinien się sprzątaniem zająć. Mój pies niemal cały czas przebywa na własnym ogródku i sprząta się po nim raz w tygodniu. Trudno.