Hehe, no troszku się spóźniłeś Zakk - koledzy już rozwiązali zagadkę. A i żądanie jakieś dużawe. :P Ja pisałem o jednym piwku, a nie o jednej skrzynce piwek. No ale wybór popieram. :]
A co mi tam - Ciebie i kolegów zapraszam do Poznania jak tylko znajdę nową pracę.

W sumie to zagadka jest badziewnie prosta. Chyba muszę zacząć wcześniej chodzić spać, bo ostatnio zasypiam razem z kurami (tzn. gdy one wstają) i oto skutki. :|