Mój kumpel (punk) przyszedl w obtarganej marynarce z naszywkami, irokezem na głowie, gaciach (przykrótkawych) w kratke, zniszczonych glanach z kolorowymi sznurówkami i czerwonych szelkach. I był zdziwiony jak go wychowawczyni opieprzyła. A ja poznałem nową klasę i nowego wychowawce. Teraz się zacznie nauka...