Ataku dokonali właśnie po to by stać się bardziej widocznymi. Taką spektakularną akcją było WTC, ataki w madrycie i inne. Na tym polega terroryzm - zastraszyć.

Co do przyzwolenia masz rację, bo sprawa Czeczenii ucichła, gdy Rosja przyzwoliła USA na działania w Iraku. Tryby światowej polityki kruszą słabych. Z drugiej strony nie jestem pewien czystych intencji Czeczenów. Gdy mieli niepodległość, tak na prawdę nie rządzili szarzy obywatele, tylko watażkowie (warlords - jak ich się popularnie określa). Handel bronią, narkotykami z jednej strony, a z drugiej podniosłe hasła o religii i wolności. Zwykli ludzie z Rosji i Czeczenii nic nie zyskują, tylko ból i cierpienie. To takie samonapędzające się koło nienawiści. Wygląda to analogicznie do sytuacji w Palestynie. Hamasowi i rządowi Izraela zależy na utzrymaniu ststus quo, zwykli ludzie są zmęczeni tym konfliktem.