znam takich jak ty, ja wprost uwielbiam tych "inteligentych" włascicieli psów bez smyczym zwłaszcza jak jadę na rowerze i te kundle dosłownie włazą pod koła przez co rowerzysta musi gwałtownie chamować a własiciel nic, zadnej reakcji i dalej trzyma smycz w ręku a pies wlatuje na kolejnych rowerzystów, ja wręcz nienawidze takich palantów z psami bez smyczy. trochę wyobraźni ludziem, co jak rowerzysta nie zdąży zachamować?! :\