-
Re: Sama, samotna, nie spala cala noc
Wiem, wiem... wszystkie są niezłe 
Dałem tylko listę takich dłuższych lektur. W nocy, przy długim wpatrywaniu się w litery, można dojść do takiego stanu "otępienia", że każdy kiedyś polegnie. Choć przy dobrej lekturze zdarza mi się to dopiero koło 5 rano - a godzinę potem pobudka :/
PS. Tolkiena czyta się świetnie, tochę inaczej niż polskie tłumaczenia. Wciąga jak zawsze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum