Kiedyś moj kumpel dostał banie a że z taką... ekhm... nauczycielką mieliśmy wciągnął trochę, wiadomo łzy poleciały, pały mu nie wpisała i powiedziała że bedzie go pytać na następnej lekcji

Drugi raz (z tą samą nauczycielką) ten sam kolega wcągał Babka go zauważyła spytała się co to jest, a on na to: kurz. A nauczycielka: to to wyczyść

Ogólnie w gimnazjum jakieś pół klasy to wciągało(ja nie - żeby nie było;]) , większość nauczycieli o tym wiedziała, a nasza wychowawczyni nawet powiedziała o tym rodzicom na wywiadówce