Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: "terrarium" - pierwsze wrażenia

  1. #1

    "terrarium" - pierwsze wrażenia

    Hej.
    Pismo zakupiłem, przeczytałem prawie całe (pominąłem stawonogi, na razie). Ogólne wrażenia dobre do dore+ dobty papier, dobra grafika, mało reklam. Myślę jednak, że więcej niż pochwały pomaga czasami rozsądna krytyka. Część z tych opini, należy traktować na zasadzie "moim zdaniem lepiej by było...", nieliczne tylko to zarzuty merytoryczne. Nie jest to też atak na pismo, czy ekipę, któa je redaguje. Jako terraryscie, zależy mi aby było jak najlepsze.
    1. Okładka. Ładna i od razu wiadomo jaki profil czasopisma (nawet bez tytułu), ale, w większości pism (różnego profilu) okładka jest projektowana pod kątem artykułu bądź tematu przewodniego. tu nie ma ani słowa o Anolis equestris, mimo iż zdobi okładkę. Można się spodziewać po niej, że w środku będzie artykuł o tym gadzie. Chyba lepiej pod kątem zawartości było by dać zdjęcie Elaphe taeniura, Euplebaris macularius, czy skorpiona.
    2. Systematyka Boidae: systematyka węży jest tak koszmarnie zagmatwana, ze trudno sie w niej połapać nawet tym, którzy się tym zagadnieniem zajmują zawodowo. Od kilku lat pytony są traktowane jako odrębna rodzina:Pytonidae. I jest to raczej uznane przez naukowców.
    3. Książka Cyryla Przybyszewskiego - pozytywna recenzja to nieporozumienie! Jej jedynym plusem było to, ze była, w czasach kiedy w sklepach był tylko ocet! Pojawiają się jakieś dziwne struktury anatomiczne (np. pęcherz analny - co to jest?), informacje o rozmieszczeniu będne (Natrix w Indiach) Systematyka jaką stosował autor w wielu wypadkach pamięta chyba czasy Darwina i Huxleya. W Przeglądzie Zoologicznym z tamtego okresu (nie pamiętam rocznika i zeszytu - sprawdzę i podam) jest recenzja dr Piotra Sury. Suchej nitki nie zostawił. I niestetu po lekturze tej książki musiałem sie z nim zgodzić
    4. Trochę sporo literówek - głównie ę, ą itp. ale to szczegół.
    5. Sugeruję zmniejszyć czcionkę i dzięki temu zamieszczeć dłuższe artykuły.
    6. mam nadzieję, że o CITES będzie więcej, bona razie to wstęp do wstępu.
    7. na temat chodowli - w czeskich czasopismach najczęściej piszą autorzy, którzy coś rozmnożyli. Nie wątpię, że i w tych przypadkach tak jest, ale wolę dokładny opis jak to osiągnęli. Obecne prezentacje nadaja sie bardziej jako rozdziały ksiażki poświęconej terrarystyce. Nie znaczy, ze są złe, ale w czasopismach wolę inny charakter prac.
    8.W artykule o fotografi za mało techniki i kompozycji. zdjęcie lampropeltisa jest chyba do góry nogami
    9 I tak jest dobrze. I mam nadzieję, ze będzie lepiej i że będzie to pismo łatwiej znaleźć i że będzie miało większy format i że będzie tańsze i że zdjęcia będą jeszcze lepsze i...

    Tyle
    Pozdrawiam!


  2. #2
    Adrian Furman -AdN-
    Guest

    Re: "terrarium" - pierwsze wrażenia

    oj za duzo tej krytyki chyba... przeciez to dopiero 1 wydanie, nie oczekujmy na nie wiadomo co, osobiscie mysle ze jest dobrze i za kilka miesiecy bedzie bardzo dobrze


  3. #3
    Nook
    Guest

    Re: "terrarium" - pierwsze wrażenia

    Według mnie krytyka na pewno pomorze w drodze do doskonałości.


  4. #4

    Re: "terrarium" - pierwsze wrażenia

    Adrian- tak jak napisałem, część tego to "moim zdaniem". reszta patrz pkt. 9. A ja zwykle wolę rzeczową krytykę, bo dzięki temu praca dużo zyskuje. Poklepywanie po plecach i mówienie tylko tego, że jest fajnie nie podniesie poziomu (nie jest zły, ale może być lepszy). Jak pokaże się błędy, da znać czego chce (jako czytelnik tego pisma), a redaktorzy uwagi (mam nadzieję, ze nie tylko moje) wezmą pd uwagę, to nr 2, 3 ,4 itd będą coraz lepsze.


  5. #5

    Re: "terrarium" - pierwsze wrażenia

    ja dzieki ksiazce Pana Przybyszewskiego zaczalem interesowac sie terrarustyka bylo to jakies 6-8 lat temu, nie jest moze ona jakas szczegolnie swietna, ale tak to jest z ksiazkami "o wszystkim", ale jeszcze jedno pokaz mi inna polska ksiazke o terrarstyce(nie tlumaczenia nieudolnych niemieckich w wiekszosci broszurek) oprocz jeszcze starszej Pana Taborskiego, takiej ksiazki nie ma sa glownie tlumaczenia na szczescie pokazuja ksiazki o sprecyzowanych tematach hodowli, ale oglnie czegos w stylu Encyklopedi terrarystyki nie ma(czegos na wzor ksiazki Eugene Bruins's), nie nalezy odrzucac od razu tej ksiazki, i tak jak ktos chce hodowac jakies zwierze to nie czyta jednego opisu ale kilkanascie opisow


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •