hmmm, możliwe, że jakiś 'pragad' przeżył tam do XXw. (w końcu ludzie widzieli go ZANIM zaczął się ten cały szał na Nessie, wiec nie mogli mylić z nim mewy czy kołka, bo wtedy nie krążyły jeszcze plotki o potworze i nie było powodu, żeby we wszystkim upatrywali stwora.), ale umarł wiele lat temu i dlatego nic nie znależli tą echosondą. Przecież na świecie, z różnych dalekich, nie skażonych cywilizacją miejsc dochodzą pogłoski o dziwnych stworzeniach. Może gdzieś, w niedostępnych miejscach takie dożyły naszych czasów (albo chodziaż XVIII/XIXw, kiedy zaczęły się różne wyprawy odkrywcze). Przecież nawet teraz żyją jeszcze gdzie niegdzie 'żywe skamieliny' (hatteria, żeby daleko nie szukać) i 'formy przejściowe' (np.dziobaki).
No, a że okolice lochness zbijają na Nessie kase....im na pewno zależy na poddtrzymaniu tego mitu.