Osoba niewidoczna, ktora jest dostepna ale niewidoczna - zapycha serwer - jest na lini, to tak jak z internetem jak byly jeszcz emodemy TPSA - ma wlaczony program, jest polaczona, odbiera i wysyla jakies tam ilosci danych. Kiedy liczba takich ludzi jest xxxx x razy wieksza to pada. Hm, no oczywiscie jelsli wszyscy oni naraz zrobia sie dostepni to jeszcz gorzej, ale skoro nie uwywaja to niech wylacza MI tez sie zdarza, ale to tylko dyskusja - a nie zadne przykazania i nawolywania.

Rastafaq - powinienes chyba wrocic do tej gazetki bo zart Ci sie troche stępił.