a mam pytanie - co Was bardziej przybija - widok gościa lezącego na ulicy z mózgiem dwa metry od rozłupanej czaszki czy widok norki w klatce pozwalającej conajwyzej na opbrót wokół własnej osi...?? mnie jakoś to drugie... moze jestem jakiś nienormalny??? Ale na tych fotek nawet nie chce otwierać, a oglądanie rotten czy fotek w tym rodzaju zwykle nie sprawia mi większych trudności...