ehh no cóż przejawy takowego okrucieństwa istniały hmm chyba od zawsze(?), tak samo jak prostytucja, czy jakie kolwiek inne przejawy, co oczywiście nie znaczy że trzeba się się temu biernie przyglądać ("a niech se robią co chcą"), dzisiaj kiedy mamy internet i inne środki masowego przekazu możemy skuteczniej z tym walczyć...choć to i tak przypomina walkę z wiatrakami.