koleś stoi 1 m od ściany (taka jest rozpiętość jego ramion - przynajmniej tak wynika z rysunku), czyli głowa znajduje się 0,5 m od ściany, czyli w sumie odległości od dwóch zajmowanych przez kolesia pozycji wynoszą 3 i 10 m w poziomie (tworzy się trapez prostokątny, a nie prostokąt).
Droga przebyta przez muchę to wysokość kolesia, czyli 2 metry + ukośna droga "x", którą wyznaczamy dzieląc powstały trapez o podstawach 3,5 i 0,5 m oraz wysokości 10m, na prostokąt o bokach 0,5X10m oraz trójkąt prostokątny o przyprostokątnych 3 i 10 m. Przeciwprostokątną, czyli drogę "X" obliczamy z Pitagorasa, co daje w przybliżeniu 10,44m.
10,44 + 2 = 12,44 m - całkowita droga przebyta przez muchę
Przyjmując, że przebyta przez muchę droga nie będzie do końca idealnie przekątna, oraz uwzględniając dodatkowo takie czynniki, jak np. odległość od czoła do czubka głowy, czy też odległość pierwotnej lokalizacji człowieka od rzuconej w nieokreślonym kierunku pozbawionej skrzydełek muchy, możemy przyjąć, że przebyta przez nią droga wyniesie ok. 13-14m :]