-
Re: Co sądzicie na temat wydarzeń w poł-wsch. Azji?
No tak, ale np. w Angli i Francji, różnice poziomu morza podczas przypływów i odpływów mogą wynosić kilka metrów (gdzieś nawet osiągają 10m), więc efekt "ucieczki morza" wygląda podobnie.
Ale faktem jest, że to koszmarna tragedia. Niestety, tak jak to napisała Awi. Jest to całkowicie naturalne i trudno byłoby coś na to poradzić (najwyżej systemy wczesnego ostrzegania i ewakuacja ludności - patrz przykład Japonii). Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że trzęsienie nie nastąpiło na lądzie. Te obszary należą do najgęściej zamieszkanych na świecie. A ziemia może się potrząść zawsze (no może nie po takim, bo naprężenia w skorupie zostały "rozładowane"),a w końcu to jedna z "odnóg" słynnego ognistego kręgu wokół Pacyfiku.
Podobne zdarzenie, o ile pamiętam, miało miejsce w okolicach Tokio (ok. 1900 roku). Zginęło wtedy ok. 100.000 ludzi.
ziu - o Ziemię i jej obrót byłbym spokojny :-) Nie takie rzeczy już się zdarzały w historii naszej planety.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum