Mów co chcesz, tylko błagam nie gadaj że jestem zazdrosny. Ja się nie żale. Właściwie chciałem zamieścić tylko ostatnie zdanie ale to by było z mojej strony nie uczciwe. Chciałem zobrazować sposób postępowania tej osoby z kimś kto nie idzie jej (powiedzmy) na ręke.

Ale ty myślisz, ze ja liczyłem, że zacznieniecie mnie żałować i że chcę być dminem czy co?


Ps. Nie będe poruszał kwestii męskości proszę starszego Pana.