A mi to tam nie przeszkadza. Przeciez obydwie strony sa zadowolone (oddajacy i przyjmujacy). Zreszta tak jak mowi loker, lepiej oddac komus innemu niz usmiercic w cierpieniach.
A mi to tam nie przeszkadza. Przeciez obydwie strony sa zadowolone (oddajacy i przyjmujacy). Zreszta tak jak mowi loker, lepiej oddac komus innemu niz usmiercic w cierpieniach.