Wlasnie dlatego nie trzymam legwana. Nie zapewnilbym mu nalezytych warunkow. A tym zwierzetom, na ktore sie zdecyduje nie funduje srodowiska rodem z innej planety. Jestem zdania, ze zwierze najlepiej sie czuje i prezentuje w srodowisku jak najbarzdziej zblizonym do tego, w ktorym zyje w naturze. Choc kto wie.... Mars nie jest jeszcze do konca zbadany...