-
Re: K-PAX
Przede wszystkim to piekny, poruszajacy film. Sadze, ze nie ma zbytnio sensu dywagowac, czy K-PAX istniala naprawde, czy tez tylko w wyobrazni glownego bohatera (choc zdecydowanie stawiam na drugie). To tak samo jakby spytac, czy drozd, ktory wywowal tak wielkie poruszenie wsrod pacjentow, istnial naprawde. Otoz uwazam, ze zarowno K-PAX- planeta szczesliwosci, jak rowniez wspomniany juz drozd, to jeno
symbole. Symbole milosci, dozgonnej przyjazni, wiary w cuda, dajace nadzieje na wykaraskanie sie chocby z najciezszej sytuacji (jak chociazby choroba psychiczna). Uwazam, ze "K-PAX" nie powinien byc rozpatrywany w kategoriach czysto filmowych, lecz traktowany glownie jako przepiekna, madra przypowiesc. A takich obrazow, niestety, brakuje.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum