Sluchaj juz jestem z tym obyty - ale raczej z niedostarczeniem moich przesylek...
Reklamacje moze wniesc nadawca na podstawie okazania dokumentu nadania. A wiec jesli to byl list zwykly to odpada! Ale jesli polecony lub paczka to idz na poczte.
Za list polecony odszkodowanie wynosi ok 105pln + koszt wysylki
A tak to wyglada:
- idziesz na poczte do okienka reklamacji i mowisz co bylo nie tak i ze przesylka zamiast isc max. 3tygodnie szla miesiac.
- dostajesz formularz i go wypelniasz (wycen swoja strate na ok 100pln)
- czekasz teraz 2tyg. na odpowiedz w sparwie reklamacji
- (zazwyczaj w 10/14dniu oczekiwania otrzymasz pisemko iz musza przeprowadzic wnikliwe postepowanie i nie moga udzielic odpowiedzi jednoznacznej w regulaminowym czasie, podadza date (jednak nie wiecej niz 10dni).
- no i po max. 24dniach otzrymasz odpowiedz, jesli uznaja twoja reklamacje to dostaniesz pisemko informujace o tym.. i w ciagu 7dni roboczych od otzrymania pisam dostaniesz przekaz pieniezny z odszkodowaniem....

zycze powodzenia.