"Przed chwila w mojej piwnicy zobaczylem samice zyzusia tlusciocha, jednakze nasosznik trzęś wydal mi sie o wiele bardziej ciekawy..bla bla"

Jaca16 - mam pytanie - ktory ptasznik podoba Ci sie bardziej? Ptasznik olbrzymi, czy ptasznik gigant?
Nieee... nie... ja naprawde uwazam, ze jednak lacina jest o wiele lepsza. Szanuje mowe ojczysta, ale moim skromnym zdaniem, jezyk polski, czy angielski "ssie" jesli chodzi o nazewnictwo gatunkow. Uzywajac laciny trafisz do wiekszego grona odbiorcow, (nie tylko tych zagranicznych), ktorzy moga akurat nie wiedziec, co to jest "ptasznik zdobiony".

Laciny lepiej uzywac chocby dlatego, ze jest o wiele bardziej popularna i w 100% uniwersalna dla wszystkich gatunkow.
Z polskich nazw (przynajmniej jesli chodzi o arachnologie), takie nazwy jak ptasznik kedzierzawy, czy czerwonokolanowy weszly juz naszemu spoleczenstwu w krew, ale wszelkie inne o wiele czesciej powoduja kolizje i niezrozumienie, anizeli przyczyniaja sie do czegos dobrego :]

Wiec, jesli chodzi o cala reszte, to moim zdaniem, polskie nazewnictwo jest jak Media Markt... powinni tego zabronic.