-
Re: Wartości...
Nie rozumie tylko, jak można przejmować się stresem zwierzaka który zmienia właściciela, a nie przejmować się stresem zwierzaka który za chwile będzie zjedzony. Jak by nie było, tylko dlatego że ktoś ma kaprys mieć węża. Nie mam zamiaru moralizować tutaj, ja po prostu chciałbym nawiązać dyskusje z moralizatorami z tego forum, którzy uważają się za wielkich obrońców zwierząt, a sami zabijają inne zwierzaki, dla utrzymania własnego hobby. Wydaje mi się, że trzeba troszke rozsądniej podejść do sprawy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum