Nie zgodzam się ze stwierdzeniem że Michalczewski walczył tylko z kelnerami /choć czasami mu się to zdarzało - zresztą jak każdemu bokserowi/.
Wielokrotnie udowodnił że boksować potrafi.
Jego tachnika i szybkość była po prostu cudowna /a na boksie się znam, trenowałem 9lat/