małe wyjaśnienie .pisząc "gdyby ludzie myśleli kategoriami ze umarł CZŁowiek a NIE Kto umarł to sytuacja wyglądała by inaczej" prosze bez komentarzy ze pisząc tak powinienem przezywać smierć papieza tak jak smierc bliskich bo nie o to chodzi i to troche inna sprawa, chciałem tym tylko zwrócić uwage na to ze nikt nie zwraca uwagi na tysiace innych ludzi którzy giną, nikt ich nie grzebie , czesto nawet nie sa zidentifikowani.