Nie zrozumcie mnie źle. Chyba puszcze pawia na widok następnej pindy w futrze, ale...
Czy nie uważacie że łatwiej byłoby im zabić te zwierzęta, a następnie obdzierać ze skóry? Czy obdzieranie żywych zwierząt nie naraża "towaru" na zniszczenie? I najważniejsze pytanie: Czy ten film nie został nakręcony "pod publike" przez kogoś kto uważa że cel uświęca środki? (mam wielką nadzieję że nie).
Może to są głupie pytania ale.. "trust no one".
Mam nadzieję że nie mam racji i ktoś mi to logicznie wytłumaczy.