Dałam radę zobaczyć tylko 2 min...nie umiem dalej...tak jak nie umiem patrzeć na cierpienie koni,które zajmują szczególne miejsce w moim sercu...
Kocham wszystkie zwierzaki i nie rozumiem postępowania tych ludzi...nie rozumiem dlaczego,jeśli już muszą,zabijają te zwierzęta tak drastycznie,bez serca? Przecież dużo łatwiej i bezboleśniej byłoby podać środek usypiający...chociaż tego pewnie nie robią ze względu na cene...ale jest napewno dużo innych sposobów...wmiarę bezbolesnych...
Wolałabym,żeby zabijali tak ludzi niż biedne,niewinne zwierzęta. Co one zrobiły? Nic...przecież to nie ich wina,że natura dała im piękne futerka...
Podobno prawo zabrania znęcania się nad zwierzętami, wywozu koni do Włoch w warunkach takich jak dotychczas...ale co z tego,jak nikt sobie z przepisów w tej cholernej Polsce nie robi?? Potrafią za małe przewinienie dać poważną karę,a za morderstwo...po prostu wypuścić. I gdzie tu sprawiedliwość?
W Ameryce wsadzają do więzienia za znęcanie się nad zwierzętami...ale u nas...niestety tak nie jest i chyba nigdy nie będzie...