bu ah ha.
wiadomą było że "pojednanie" potrwa tylko do dnia zakończenia żałoby.
zresztą po co gadac o takich tematach jak i tak takie rzeczy bedą siędziac i tak. co miał do tego papierz, pojednanie miało byc wlasnie takie "chwilowe"
bu ah ha.
wiadomą było że "pojednanie" potrwa tylko do dnia zakończenia żałoby.
zresztą po co gadac o takich tematach jak i tak takie rzeczy bedą siędziac i tak. co miał do tego papierz, pojednanie miało byc wlasnie takie "chwilowe"