Yeter zapłacić musisz (zresztą zrobisz jak zechcesz), bo i tak cie będąć ciągać... i nie urząd skarbowy a Urząd Wojewódzki, bo wszystkie grzwyny w drodze mandatu wpłaca się na konto Urzędu. Przedawnienie nie wchodzi w grę, bo mie na do tego podstaw. Za 100 PLN raczej nie będą do ciebie wysyłać komornika i raczej nie zamienią ci tego mandatu na karę zastępcą (np dwóch dni "paki" w wytatuowanymi kumplami w celi). Poza tym jak nie zapłacisz to ściągną to z ciebie jak zaczniesz pracować. Wówczas sprawa kierowana jest do Urzędu Skarbowego i kwota (po dodaniu odsetek i wszystkich kosztów manipulacji) zostanie ci potrącona z ewentualnych zwrotów, a jak takich nie będziesz miał chyba dodają do podstawy opodatkowania dochodu i grzywna zamieniana jest na podatek. A jak nie zapłacisz podatku to ........... chyba nie musze ci mówić. Ostatnio mocno pozmieniali przepisy w tej sprawie.