Miras- popieram. Ze tak powiem madrych skejtow tez znam :] Jakos da sie z nimi dogadac i ci nie powiedza, ze "lubia metali, dopoki im cos nie smierdzi pod nosem" ;]
Ale sa ludzie, ktorym nie przetlumaczysz, wiec Twoj post powstal na darmo ;]
Wiadomo, ze w kazdym gatunku muzycznym znajda sie jakies czarne owce.
Ja znam kilka starych HH-owych zespolow powstalych przed 1998-97 rokiem i dalej mam ich piosenki. Pozniej probowalem sie przekonac (bo nie mozna czegos krytykowac, nie majac mozliwosci sprawdzenia, czym to jest) do tego nowszego i ... nie udalo sie. To, co zaczelo powstawac, to totalny gwalt na uszach. Bylem zdruzgotany, jak dalece upadl ten gatunek od 98 roku. I potwierdzi to nie jeden milosnik tej muzyki.
Znam troche ten gatunek... i uwazam, ze w aktualnym polskim wydaniu, zszedl on totalnie na psy. O innej muzyce, jak np. techno nie dyskutuje, bo nigdy nie sluchalem :]

Co do metalu, to on tez nie jest idealny. Jest masa zespolow, ktora idzie w komerche i wydaje byle badziewie - takiego czegos nie slucham.... Wole "produkcje sedesowa" byle miala dusze.

"no metal + normalna laska to sie zdarza , ale metalówa +normal facet to raczej rzadko"
Punkt dla Ciebie Slaf
Piszesz o tolerancji, ale jakos rozgraniczasz "normalne laski" i "nienormalne laski" ;]
Najlepiej postaw obok siebie dziewczyne w rozowym i "metalowe"... i powiedz ten tekst o normalnych laskach... . Upewnij sie, czy nie ma "satanistycznego noza" w dziurawych spodniach, bo gdyby byla normalna, to by go uzyla
Taki tekst obraza wiele dziewczyn sluchajacych takiej muzyczki. A kobiety trzeba szanowac
Wiec przynajmniej w tej sferze staram sie nie dzielic dziewczyn na brudne metalowy i tepe "hydrogumolacho*** z disco", bo tak po prostu nie wypada.
Stereotypy ssa. Ale jest jedna rada - nie wypowiadac sie o tym, o czym nie ma sie pojecia. Wtedy wszyscy beda zdrowi.

Pozdrawiam.