U mnie nie grzeja, ale nie jest az tak tragiznie, bo w domu mam tak czy siak okolo 22 st. Dodam ze blok moj stoi jak stal od 1986 roku (chodzi o to ze nie jest ocieplony, czego maja dokonac w te wakacje). Takze pod lampka u pajakow jest jakies 26-28 st., a w nocy to 22.