ja raz z kumplem hustałem sie na hustawce na stojącoi walnołem sie w głowe , odruchowo chciałem położyc ręke na głowie i wsadziłem łape w łożysko od hustawki , przecieło mi między palcami dwoma i chyba 6 szwów , tez mam ślad do dzisiaj..
ja raz z kumplem hustałem sie na hustawce na stojącoi walnołem sie w głowe , odruchowo chciałem położyc ręke na głowie i wsadziłem łape w łożysko od hustawki , przecieło mi między palcami dwoma i chyba 6 szwów , tez mam ślad do dzisiaj..