-
Re: wpadki....
no to teraz ja
nie off topic. jak mialem roczek wspialem sie na jakas pulke bo chialo mi sie pic, wlozylem prawa reka do swierzo zaparzonej kawy, nie bylo by zle ale pielegniarka polala mi to jodyna i do tej pory mam blizy.
w wieku 4-5 lat bieglem ze szklana i podchaczylem sie o jakies farfocle wystajace z dywanu, znowu prawa reka pocieta
6-7 lat podchaczylem sie i oparlem, prawa reka o zar z ogniska, zanim sie pozbieralem to troche minelo i ciekawie to nie wygladalo, ogolnie po tych 3 akcjach moja prawa dlon wyglada jak u 80 letniego czlowieka, moze ciut lepiej
jakies 2 lata temu szedlem z kolega i zachcialo mi sie szczac, a ze bylismy na takim fajnym mostku to stwierdzilem ze stane na murek(niby barierka) i sie odleje do wody, ale ze sporo wypilem to nawet nie zdazylem rozpora rozpiac zanim sie znalazlem w wodzie (z 10cm glebokosc), wysokosc z 2-5 do 3 metrow, upadlem na plecy a glowa uderzylem o jakies 5-10cm od duzego kamienia, ogolnie nic mi sie nie stalo poza paroma sniakami, baaa nawet komorka byla cala
bylo tego wiecej ale kto by to wszystko zapamietal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum