Kiedyś jak z ojcem szliśmy ulicą (kilka lat temu) jakiś menel nas zaczepił i mówi:
-Panie, daj pan na piwo...
-Nie dam panu na PIWO!
-To na wode mineralną...
Myślałęm że się poloże na ulicy ze śmiechu...
Kiedyś jak z ojcem szliśmy ulicą (kilka lat temu) jakiś menel nas zaczepił i mówi:
-Panie, daj pan na piwo...
-Nie dam panu na PIWO!
-To na wode mineralną...
Myślałęm że się poloże na ulicy ze śmiechu...