rozwaliłem go wczoraj pod monopolowym bo niechiał sie dorzucic do niga 8gr, a miał wieśniak 10 bo widziałem ;D

co do ćwiczeń to idz na siłke powiedz komuś zeby ci pokazał co masz robic, jak nikt ci nie pomorze to idz do kogos kto jest z "obsługi" napewno ci dadza zestaw cwiczen.

lepiej cwiczyc na siłce bo fajniej ze znajomymi, taka bratnia dusza i spokój jest na siłce ;D a w domu to sobie mozesz potem ćwiczyć "po godzinach" ;P