wiesz co Ci powiem znam ja sporo czasu a Ciebie troszeczke ale sadze ze jestes spoko facet. Szczerze to chcialabym zeby wam wyszlo i chcialabym zebyscie byli obydwoje szczesliwi, tylko musisz zrozumiec ze spadlo to na nia z duza sila i musi sie z tym jakos oswoic. Nie mowie ze teraz rzuci Ci sie na szyje bo nie wiem co zrobi no ale chcialabym zeby pozniej nie zalowala tego co zrobi lub czego nie zrobi. To jest moja najlepsza przyjaciolka i chce zeby byla szczesliwa

3mam kciuki =) =)